Jak budować, to powoli i… z opóźnieniami

I po co te nerwy? Nasza „przewodnia siła miasta” i umiłowany przywódca, jeszcze podczas kampanii wyborczej z szczerością wyznał, co uważa za właściwe: lepiej dobrze zrobić, niż zrobić z powodu pośpiechu źle. Jakby szybko i dobrze, nie mogło się razem udać. Po prostu głowa połączenia tych dwóch parametrów przyjąć nie da rady. Skoro on ma cierpliwość, cierpliwą być powinna też większość mieszkańców grodu pelikanów nad malowniczą Bzurą. Nam się nie śpieszy… – czas i konkurencja się zatrzymała. Proszę sobie powtarzać: będzie pan zadowolony! To działa jak balsam! W naszym mieście wszystko się opóźnia, oprócz… naliczania podwyżek za śmieci i podatków… Już są – od 1 kwietnia śmieci są droższe. A będą jeszcze droższe. Za chwilę. I to nie „fake news” po łacinie: prima aprilis. Miłego płacenia szanowni wyborcy komitetu Dla Łowicza wszystko.